Nowinki z życia van Gogha.



Kim był Vincent van Gogh? 
Najprawdopodobniej pierwsza myśl jaka przyjdzie Wam do głowy związana z tym artystą będzie taka, że był on szalonym malarzem bez ucha, który namalował słoneczniki. Mówiąc o nim w ten sposób będziecie mieli 100% rację, gdyż postać Vincentego van Gogha często kojarzona jest z problemami emocjonalnymi oraz nerwowymi impostami, które są dla niego bardzo charakterystyczne. 
Nie chcemy zanudzać Was szczegółową biografią van Gogha, którą przecież możecie znaleźć w wielu książkach, a także internecie. Dzisiaj przygotowałyśmy dla Was kilka ciekawostek z jego życia, które mamy nadzieję, pobudzą Wasz intelektualny apetyt i zachęcą Was do bliższego zapoznania się z życiem i sylwetką tego malarza.

Vincent van Gogh, „Autoportret”, 1887


#
Vincent van Gogh urodził się w 1853 roku w Groot Zundert, w północnej Brabancji, był najstarszym dzieckiem van Goghów, a swoje imię otrzymał po zmarłym dokładnie rok wcześniej bracie. 

#
Rodzina van Goghów od pokoleń nękana była chorobami psychicznymi, jego brat Theo cierpiał na nawracające stany depresyjne, a pod koniec życia zaczął popadać w psychozę. Siostra Wilhelmina natomiast była wielokrotnie hospitalizowana w zamkniętych zakładach psychiatrycznych.

#
Ojciec Vincenta był pastorem w kościele ewangelicko-reformowanym. Był on osobą dobrze wykształconą. Cechowała go surowość i żelazne zasady. Matka z kolei pochodziła z Hagi. 

#
Vincent opanował język angielski, niemiecki oraz francuski. Jako młody człowiek uwielbiał czytać książki. W swoim późniejszym życiu krótko pracował w charakterze bibliotekarza. W tym też czasie przetłumaczył Biblię na język holenderski, niemiecki, francuski oraz angielski.

#
Pierwszą pracę podjął w charakterze przedstawiciela handlowego sprzedającego reprodukcje dzieł. Jako bardzo sumienny pracownik szybko dostał awans i został przeniesiony do Londynu.

#
Czując powołanie postanowił swoje życie poświęcić głoszeniu Ewangelii. Otrzymał posadę kaznodziei, którą  bardzo szybko stracił z powodu swojego trudnego charakteru i wręcz fanatycznej wiary.

#
Nikt z rodziny van Gogha nie podzielał jego pasji związanej ze sztuką. Osobą, która dostrzegła w nim talent był jego brat - Theo. To właśnie on podsunął mu kredki i zachęcał go do rysowania.

#
Pierwszym nauczycielem malarstwa i mentorem Vincenta van Gogha był jego kuzyn - Anton Mauve. To on uczył go techniki malarskiej i poradził, by porzucił rysunek na rzecz akwareli oraz malarstwa olejnego. Pod jego wpływem powstały pierwsze olejne obrazy van Gogha m.in. "Widok na morze w Scheveningen".


Vincenty van Gogh, "Widok na morze w Scheveningen", 1988 r.
#
Jedyny trwały związek Van Gogh stworzył z prostytutką Clasiną Marią Hoornik, zwaną Sien. Dzięki niej Vincent po raz pierwszy poczuł się kochany i akceptowany. Sien i jej dzieci były dla niego inspiracją, uwielbiał ich malować. Mimo sprzeciwu rodziny Vincent oświadczył się Sien, ale jej alkoholizm, lenistwo oraz nierząd spowodowały rozpad związku.

#
Van Gogh przekonany  o tym, że istnieje zależność pomiędzy kolorem, a muzyką zaczął pobierać lekcje muzyki i śpiewu.

#
Podczas pobytu w Antwerpii van Gogh mocno zafascynował się grafikami japońskimi. W niskich cenach kupował drzeworyty japońskie, którymi ozdabiał ściany swojego pokoju. Sztuka ta znacząco wpłynęła na jego twórczość. Van Gogha pociągała w niej egzotyka, subtelność oraz kolory. Z jego obrazów zaczęły znikać mroczne krajobrazy, a zaczęły pojawiać się żywe kolory.

Vincent van Gogh, Kwitnące drzewo migdałowca, 1890 r.

#
Van Gogh jak i inni artyści tamtego okresu był wielkim miłośnikiem absyntu.
Nieliczni wiedzą, że Vincent van Gogh cierpiał na padaczkę, psychozę paranoidalną, schorzenie błędnika, zatrucie ołowiem, a także chorobę genetyczną powodującą zmiany w mózgu i wyglądzie - porfirię. Długotrwałe spożywanie absyntu (likieru ziołowego - obecnie zakazanego) spowodowało u malarza wspomniane wyżej zaburzenia psychiczne. Warto jednak dodać, że van Gogh potrafił zapanować nad nałogiem.

#
Po dwuletnim pobycie w Paryżu, gdzie Vincent mieszkał wraz z bratem, artysta przeniósł się do Arles. Pobyt w Prowansji był najważniejszy i najbardziej twórczy w życiu artysty. To tam właśnie van Gogh odnalazł własny styl malarski. 

#
Vincent van Gogh malował portrety, które stanowiły dla niego formę głębokich, pełnych emocji relacji z ludźmi. Artysta oprócz matki nie namalował żadnego portretu bliskich mu osób. Często z braku pieniędzy na opłacanie modeli, malował samego siebie. W ciągu swojego życia namalował 38 własnych autoportretów, na których możemy zaobserwować przede wszystkim konflikt tożsamości: różne nakrycia głowy na portretach odpowiadały odnajdowaniu, a raczej konstruowaniu swojej tożsamości. Autoportrety są również pewnego rodzaju dokumentującą życie artysty dziennikami, które pokazują rozwój artysty oraz zmiany w postrzeganiu samego siebie.

Vincent van Gogh,
Autoportret w słomkowym kapeluszu z fajką,  1887 r.

Vincent van Gogh, Autoportret, 1888 r.

#
Malarz znany jest nie tylko ze swoich dzieł, ale także z pewnego incydentu. Podczas szaleńczej kłótni z kolegą malarzem Paulem Gauguinem, w przypływie wzburzenia van Gogh obciął sobie brzytwą ucho. Niektórzy historycy uważają, że to właśnie Gauguin broniąc się odciął ucho przyjaciela, a oboje umówili się, by winić za to van Gogha, aby uniknąć kłopotów z policją.

Vincent van Gogh, Autoportret z zabandażowanym uchem, 1889 r.

#
Pomimo, że van Gogh malował tylko przez 10 lat, od 27 roku życia aż do przedwczesnej śmierci w wieku 37 lat, stworzył w tym czasie ponad 900 obrazów. Oznacza to, że mniej więcej co 36 godzin, powstawało jego nowe dzieło!

#
Van Gogh podczas swojego krótkiego życia sprzedał tylko jeden obraz. Była to "Czerwona winnica w Arles" powstała w 1888 roku. Obraz kupiła Anna Boch, siostra znanego belgijskiego malarza. Obraz sprzedano za 400 franków. Dzisiaj dzieło to można obejrzeć w Muzeum  Puszkina w Moskwie. 
Niestety za czasów życia artysty ludzie nie potrafili sobie wyobrazić, że jego dzieła to prawdziwa sztuka. W ich oczach jawiły się jako amatorskie bohomazy bez jakichkolwiek znamion umiejętności rysunku.

Vincent van Gogh, Czerwona winnica,  1888 r.
Zatrzymajmy się na chwilę i wspólnie obejrzyjmy krótki, ale nakręcony z lekkim poczuciem humoru filmik o Vincencie.





#
Po tym, jak malarz obciął sobie ucho został zamknięty w zakładzie psychiatrycznym, gdzie próbował popełnić samobójstwo. Usiłował on połknąć zawartość tuby z farbą, a następnie wypił butelkę terpentyny. Wówczas odratowano go i przeniesiono na oddział o zaostrzonym rygorze. 

#
Jednym z ostatnich dzieł van Gogha był "Portret doktora Gacheta", pod opieką którego znalazł się Vincent po opuszczeniu szpitala psychiatrycznego. Jak się okazało później obraz ten był najdroższym dziełem artysty. Został ona sprzedany w 1990 roku za 82,5 miliona dolarów.

Vincent van Gogh, “Portret doktora Gacheta”, 1890 r.

#
 29 lipca 1890 roku Vincent van Gogh zmarł w swoim skromnym pokoju, w objęciach brata - Theo. Śmierć nastąpiła po trzech dniach od próby samobójczej przez postrzelenie. Bezpośrednio po wydarzeniu nie znaleziono nigdzie pistoletu. Dopiero w latach sześćdziesiątych rolnik pracujący na polu zauważył nieduży pistolet wystający z trawy. Przypuszcza się, że z tego własnie pistoletu postrzelił się van Gogh.

#
Van Gogh został pochowany na cmentarzu w Auvers, gdzie w 1914 po przebytej ekshumacji spoczęły również szczątki jego brata- Theo, który zmarł pół roku po śmierci artysty.

#
Vincentego strasznie irytował fakt, że obcokrajowcy błędnie wymawiają jego nazwisko, dlatego też swoje dzieła podpisywał tylko imieniem.




#
Van Gogh cierpiał na hipergrafię - odczuwał ciągłą potrzebę pisania lub innej formy graficznej. Napisał około 200 listów do brata, najkrótszy list miał ponad sześć stron.
Dzięki tym listom możemy dowiedzieć się o wielu faktach z jego życia, gdyż wszystko opisywał.

#
Van Gogh w niecały tydzień namalował cztery obrazy przedstawiające słoneczniki. Dwa z nich stały się jednymi z najsłynniejszych jego obrazów. Jeden z tych czterech obrazów został zniszczony podczas amerykańskiego nalotu bombowego w czasie II wojny światowej.

Vincent van Gogh, "Dwanaście słoneczników w wazie",  1888 r.

#
"Gwiaździsta noc" została namalowana we francuskim szpitalu psychiatrycznym, w którym malarz przebywał po epizodzie psychotycznym.

Vincent van Gogh, "Gwieździsta noc", 1889 r.
#
Z okazji wystawy dzieł malarza w Instytucie Sztuki w Chicago, odtworzono słynny pokój artysty uwieczniony na trzech niemal identycznych obrazach pt. „Pokój van Gogha w Arles”.  Co więcej tę najsłynniejszą w historii sztuki sypialnię można było wynająć na popularnej platformie Airbnb, a nocleg kosztował tylko 10 dolarów. Zadbano o zachowanie wszystkich charakterystycznych dla przestrzeni szczegółów: intensywne kolory, te same dodatki, a nawet słomkowy kapelusz malarza wisiał tam dokładnie tak, jak na obrazie. Ci, którym udało się zarezerwować pokój, mogli poczuć się tak, jakby naprawdę mieszkali u van Gogha.  


Vincent van Gogh, „Pokój w Arles I”, 1888
#
Charakterystyczne dla van Gogha kolory, dzięki którym jego obrazy są rozpoznawalne na całym świecie, prawdopodobnie nie były jego intencją. Chodzi przede wszystkim o odcień koloru żółtego, który w szczególności lubił stosować artysta. Van Gogh jak wielu innych malarzy tamtego okresu, używał niestabilnego pigmentu o nazwie - żółć chromowa, który z biegiem czasu był bardziej podatny na blaknięcie lub brązowienie. Dlatego kolory, które teraz możemy zobaczyć na jego obrazach, nie są w rzeczywistości tym, co artysta chciał uzyskać. Niestety  zmiany chemiczne, które zaszły na płótnach są nieodwracalne, więc możemy sobie tylko wyobrazić jaka była pierwsza wersja obrazu.


#Van Gogh to jeden z największych malarzy w historii i niekończąca się inspiracja dla innych artystów. Jego tragiczna historia życia porwała niezliczonych muzyków, pisarzy i filmowców. Tak jak np.  Don’a McLean’a  do stworzenia piosenki „Vincent” (1971), czy Dorotę Kobielę i Hugh Welchman’a do stworzenia, nominowanego do Oscara filmu „Twój Vincent”, do obejrzenia, którego Was zachęcamy. Teraz jednak zapraszamy Was do obejrzenia krótkiej  recenzji tego filmu.





Na koniec udajmy się proszę na wspólny spacer po Atelier des Lumières w Paryżu, gdzie organizowane są multimedialne pokazy przestrzenne. Znaleźć się na takim pokazie i niemal namacalnie spotkać się z wielkim talentem van Gogha to wielkie marzenie niejednego z nas.
My osobiście jesteśmy pod ogromnym wrażeniem tej wizualizacji.




Mamy nadzieję, że po dzisiejszej lekcji zostanie Wam coś w głowie.
Jeżeli chcecie poszerzyć wiedzę o van Goghu to możecie zajrzeć na inną naszą lekcję, którą znajdziecie TUTAJ.

Pozdrawiamy Was serdecznie i życzymy miłego dnia :)


2 komentarze:

  1. Kwestia śmierci i domniemanego samobójstwa pozostaje pod znakiem zapytania. Są pewne niepodważalne fakty które zupełnie nie pasują do wersji samobójstwa. Brana jest pod uwagę opcja postrzelenia przez inną osobę.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Planeta Plastyki , Blogger